Przypadkiem przyszłam na portal salon24.pl,
potem nie przypadkiem miałam z niego wyjść, następnie zostałam w nim
przytrzymana, aż w końcu zagnieździłam się tam na dobre, dokonując
remanentów pamięci i spisując rozproszone wspomnienia w formie kolejnych
opowiastek z życia wziętych. Kto ciekaw, ile się tych wspomnień
nazbierało, niech czyta.
Zamieszczone tutaj teksty pochodzą z lat 2010 - 2011.
.