KOMENTARZ do: W cieniu

@prowincjałka

Mały skrawek Cienia. Noszę go w sobie, mniemając, że jest mój. To wszystko, co mam.

BLACK.WOLAND 421711 | 02.05.2011 00:49 zablokuj





@black.woland

Co jakiś czas uświadamiam sobie, że moje dojrzewanie w wierze odbywało się w cieniu tamtego - Pontyfikatu. Podczas dwudziestu siedmiu lat tamtej - Obecności. Przez słuchanie tamtego - Nauczania. Kościoła uczyłam się przez tamtego - Papieża. Jestem z tamtego - Pokolenia. Co - dalej?

PROWINCJAŁKA 1075754 | 02.05.2011 03:46 zablokuj





@prowincjałka

Co dalej? Dawać swoim życiem świadectwo - tylko tyle i aż tyle.

UFKA 110035205 | 02.05.2011 08:09 zablokuj





@prowincjałka

Jan Paweł rozpoczął nową pracę dla świata - po drugiej stronie życia.

Cień - pięknie powiedziane. Cień dla spracowanych, zabieganych, potrzebujących wytchnienia.
Cień z Nieba - pozwala spoglądać w Światło bez oślepnięcia.

AGNIESZKAZET 742296 | 02.05.2011 11:38 zablokuj





@Ufka

Tak. Jeśli przeniknęliśmy nauką i duchem Jana Pawła, jeśli tamto doświadczenie traktujemy poważnie i odpowiedzialnie - tak właśnie będziemy żyć. Otwarci na Chrystusa.

PROWINCJAŁKA 1075754 | 02.05.2011 14:51 zablokuj





@AgnieszkaZet

Tak. Cień ma wiele znaczeń i wiele praktycznych zastosowań. Otacza i chroni.

PROWINCJAŁKA 1075754 | 02.05.2011 15:56 zablokuj





@prowincjałka

"Co jakiś czas uświadamiam sobie, że moje dojrzewanie w wierze odbywało się w cieniu tamtego - Pontyfikatu."

Wybacz, że zwracam na to uwagę, ale moim zadaniem dużo bardziej właściwe byłoby zdanie:
"...w świetle tamtego - Pontyfikatu..."
Nie sądzę, żeby Jego pontyfikat dawał cień, za to widzę, że dawał dużo światła. Nie tak, że coś stawało się mniej widoczne, a tak, że co innego było bardziej widoczne.

Mam nadzieję, że to nie tylko takie sobie moje gadanie.

kłaniam się
i
dziękuję

NIEGDYSIEJSZY BLONDYN 5368029 | 05.05.2011 00:04 zablokuj





@Niegdysiejszy Blondyn

Wybacz, że zwracam na to uwagę, ale moim zadaniem dużo bardziej właściwe byłoby zdanie: "...w świetle tamtego - Pontyfikatu..."

Ty napisałbyś o świetle, ja napisałam o cieniu. Sądziłam, że motto notki wyjaśnia sens użytego słowa: „Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich” (Dz 5, 15)

:))

PROWINCJAŁKA 1075754 | 05.05.2011 00:36 zablokuj





@Niegdysiejszy Blondyn

W uzupełnieniu moich słów: "Ty napisałbyś o świetle, ja napisałam o cieniu."... To jest tylko kwestia rozłożenia akcentów, kwestia widzenia tej samej rzeczywistości z różnych stron. Gdybym w notce pisała o dokonaniach tamtego Pontyfikatu, pewnie pisałabym w kategoriach "światła". Ja natomiast koncentruję się na SWOIM ŻYCIU, toczącym się równolegle do niego, a więc w jego - znaczącym - "cieniu".

PROWINCJAŁKA 1075754 | 05.05.2011 01:04 zablokuj







TEKST – tutaj





.