KOMENTARZE do: Pan Nowak, albo o motywie drogi w literaturze amerykańskiej

Aniu,
Jeśli TY tu zaglądasz, serdecznie Cię pozdrawiam, w imię starych dobrych czasów!
PROWINCJAŁKA 825064 | 25.01.2010 00:57


@prowincjałka
Strasznie długaśna ta notka wyszła! Ale kiedy pamięć stracę do reszty, będzie jak znalazł.
PROWINCJAŁKA 825064 | 25.01.2010 01:32


...
motyw powrotu do domu jest mi bliski. A bycie w drodze i ucieczka to takze powrot, tylko okrężną drogą. Serdecznie pozdrawiam
OLGA 096 | 25.01.2010 13:49


Wszystko tak pięknie współgra!
I spotkania, i powroty właśnie stamtąd - z tego innego świata, i iskry, i codzienność - wczorajsza i współczesna.
Dziękuję!
AGNIESZKAZET 732278 | 25.01.2010 14:05


Olgo,
Myślałam niedawno o Tobie. Już nie tylko ludzi i zdarzenia sprzed 30, 50, 100, 200 lat wspominam, ale nawet i sprzed roku, dwóch. Salon24 już też jest częścią Historii...

"A bycie w drodze i ucieczka to takze powrot, tylko okrężną drogą."... No nie wiem, nie wiem...

:))
PROWINCJAŁKA 825064 | 25.01.2010 22:48


Agnieszko,
"Wszystko tak pięknie współgra!"... Cieszę się, bo obawiałam się, czy dla osoby postronnej, z tego zapisu zdarzeń nie wyjdzie czasem nieczytelny misz-masz...

:))
PROWINCJAŁKA 825064 | 25.01.2010 22:50


@Fat Man
Motyw adresu... Coś w tym jest... Zainspirowałeś mnie znowu do kolejnego wspomnienia: wszystkie moje adresy, i co z tego wynikło :))
PROWINCJAŁKA 825064 | 26.01.2010 09:41


Prowincjałko,
ciekawy jestem jaki dzisiaj dałabyś tytuł pracy magisterskiej? :)
SŁAWEKP 183160 | 26.01.2010 17:35


Sławku,
Poruszyłeś temat-rzekę, ale odpowiedź będzie króciutka.

Ameryka od dawna jest już przeszłością, więc pewnie nie szukałabym w niej, w jej literaturze, odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Gdybym jednak studiowała ten sam kierunek, może, wiedząc, co mnie czeka w przyszłości, wybrałabym zupełnie inną specjalizację, bardziej przyziemną i bardziej praktyczną: glottodydaktykę?

Mając 35 lat rozpoczęłam zaoczne studia teologiczne, a po roku zrezygnowałam z nich i zajęłam się biznesem, której to decyzji nie żałuję.
PROWINCJAŁKA 825064 | 26.01.2010 19:24


Sławku,
Tylu ludzi ostatnio tutaj znika, że kiedy ostatnio zamilkłeś, myślałam, że i Ciebie jakaś czarna dziura wessała ;))
PROWINCJAŁKA 825064 | 26.01.2010 19:27


latinitas
Dziękuję serdecznie. Spokój i ład: pakowanie manatków przed ostatnią drogą :))
PROWINCJAŁKA 825064 | 26.01.2010 21:30


latinitas
And whither then?


But I at last with weary feet
Will turn towards the lighted inn,
My evening-rest and sleep to meet.


Good is the night :)
PROWINCJAŁKA 825064 | 26.01.2010 22:52


...
Mist and twilight, cloud and shade,
Away shall fade! Away shall fade!
Fire lamp, and meat and bread,
And then to bed! And then to bed!

Tylko jak tu iść spać, gdy właśnie nadciąga Black Rider? No i stąd, po części, ta "czarna dziura" ;)
SŁAWEKP 183160 | 27.01.2010 00:33


Sławku, tak mi się przypomniało
Wielki Fu skończył tom bajek stu. Rzekł: Oto mądrość cała, pójdę zażyć snu. Lecz ledwo oko zmrużył w ciszy wonnych nisz, wtargnęła w sny Zaklęta Mysz.

To było rok temu :))
PROWINCJAŁKA 825064 | 27.01.2010 15:23


Prowincjałko,
może koło się zamknęło? rok minął i mysz ucieka? ;)
SŁAWEKP 183160 | 02.02.2010 14:55


Sławku,
Znam takie zamykające się koła... Smutek.

Często i ciepło myślę o Tobie :)
PROWINCJAŁKA 825064 | 02.02.2010 15:03


Prowincjałko,
od czasu do czasu zaglądam na chwilę ;)
I pozdrawiam :)
SŁAWEKP 183160 | 08.02.2010 17:51


Sławku,
Może ta chwila jeszcze trwa, i może jeszcze jesteś w pobliżu. Kilka słów zostawiłam na Twoim blogu :))
PROWINCJAŁKA 825064 | 08.02.2010 18:22 


TEKST - tutaj


.