KOMENTARZE do: Roślina doniczkowa

Do SławkaP
Sławku, dziękuję przede wszystkim za pomoc w opracowaniu zdjęć :)

Poza tym, jak widzisz, notka jest w treści nieco inna, niż zapowiadałam ("Ogrodnik"). Miewam różne pomysły, ale nigdy nie wiem, dokąd mnie zaprowadzi pisanie ;)
Serdecznie pozdrawiam :)
PROWINCJAŁKA 1075754 | 08.04.2011 11:17 zablokuj


@prowincjałka
Nie jestem co prawda pierwsza, ale i tak jestem pierwsza:)
Czytałam w południe ten wpis dość wnikliwie. Jest w nim coś, co mnie urzeka. Przede wszystkim "uważność". Nic, o czym piszesz, nie jest powierzchowne, bo też widzę (czytam) w Tobie człowieka głębi, naprawdę. Choćby to była miłość do roślinek, wszystko jest ważne, a nawet... święte w Twoim opisie, mimo że przecież ma swoją hierarchię i swoje miejsce. Nie idzie jednak jedynie o to, by poznać Ciebie, ale też, by się tego uczyć.
Ja się uczę:)

Pozdrawiam ciepło:)))
ZASZNUROWANA 79247 | 08.04.2011 21:39 zablokuj


@prowincjałka
Bardzo lubię nazwy roślin, przyklejają się do mej pamięci. Rzut oka i błysk: żyworódka. Miałam taką kiedyś, jej rozmnóżki doprowadzały mnie do szału :)

Twoja notka przypomniała mi ulubiony wiersz Sylvii Plath
AGNIESZKAZET 742296 | 08.04.2011 22:05 zablokuj


Dosyłam kropkę
i pozdrawiam wiosennie.
AGNIESZKAZET 742296 | 08.04.2011 22:07 zablokuj


@Zasznurowana
"uważność"

Dziękuję za to słowo i za wszystkie pozostałe - również :)
Serdecznie :))
PROWINCJAŁKA 1075754 | 08.04.2011 22:31 zablokuj


@prowincjałka
Jest Ogrodniczka...
SŁAWEKP 183325 | 08.04.2011 22:32 zablokuj


@AgnieszkaZet
Miałam taką kiedyś, jej rozmnóżki doprowadzały mnie do szału :)

Spadające wszędzie wokół - mogą doprowadzić :) Ale jednocześnie można naprawdę podziwiać żywotność i płodność tej rośliny. Przy okazji uwaga: jak napisałam, zdjęte z liści rozmnóżki wyrzuciłam na śmieci. W Australii do plagi żyworódki wąskolistnej doprowadziły między innymi wyrzucane na śmieci liczne rozmnóżki - po prostu wzięły i się rozmnożyły w plenerze :)

Za wiersz Sylvii Plath - bardzo dziękuję. Jeszcze do niego popowracam i nad nim porozmyślam...

Serdeczności, Agnieszko :))
PROWINCJAŁKA 1075754 | 08.04.2011 22:40 zablokuj


@SławekP
Jest Ogrodniczka...
:)))))
PROWINCJAŁKA 1075754 | 08.04.2011 22:41 zablokuj


@prowincjałka
Ten wiersz jest smutny, ale potrafi mnie pokrzepić.
Wiele dobrych myśli życzę :)
AGNIESZKAZET 742296 | 09.04.2011 16:29 zablokuj


@prowincjałka
Moja śp Matka kochała kwiaty doniczkowe a one się Jej odwdzięczały. A ja? też nie chcę mieć zobowiązań, ale kiedy przyjadę na wieś to oblatuję wszystkie w ogrodzie i z nimi się witam, chociaż muszą sobie radzić beze mnie. I też z nimi rozmawiam
UFKA 110035205 | 09.04.2011 16:58 zablokuj

@AgnieszkaZet
Ten wiersz jest smutny, ale potrafi mnie pokrzepić.

Jest również formalnie ciekawy...

Myślę, że myśli mam dobre - jako osoba chyba już jakoś tam z grubsza wewnętrznie pogodzona...
:))
PROWINCJAŁKA 1075754 | 09.04.2011 20:37 zablokuj


@Ufka
Ufko, cóż mogę powiedzieć... Dziękuję za to zwierzenie i pozdrawiam - serdecznie :)
PROWINCJAŁKA 1075754 | 09.04.2011 20:39 zablokuj


@prowincjałka
„Działo się tak do czasu, gdy sama zostałam po raz pierwszy zabita, ...”,
„Gdy zabito mnie po raz drugi, moim pierwszym doświadczeniem stało się ...”,
nie: narodziłam się ponownie,
nie: rozpoczęłam nowe życie,
ale:
zabito x 2.

Nie potrafię obojętnie przejść obok tych słów, choć Żyworódka też oczywiście zasługuje na uwagę
:).
KATARZYNA WICHROWSKA 5191 | 12.04.2011 15:15 zablokuj


@prowincjałka
:)))))

:)
SŁAWEKP 183325 | 12.04.2011 23:47 zablokuj


@katarzyna wichrowska
"nie: narodziłam się ponownie, nie: rozpoczęłam nowe życie, ale: zabito x 2"

Kasiu, dziękuję za zwrócenie uwagi na te słowa. Jednak dlaczego padły w moim tekście - nie wiem. Wiem natomiast, że również teraz nie użyłabym innych sformułowań.
:)
PROWINCJAŁKA 1075754 | 13.04.2011 18:56 zablokuj


TEKST – tutaj


.